Czy równowaga w życiu jest ważna?
Ile razy zastanawiałeś/aś się jaki jest cel naszego życia? Po co właściwie żyjemy? Dlaczego wciąż pędzimy w biegu, stresie, goniąc w głównej mierze za pieniądzem? Czy celem naszego życia jest nieustanna praca, płacenie rachunków i drobne przyjemności, które są ledwo zauważalne w natłoku tych wszystkich innych spraw, które mamy do załatwienia?
Według mnie w naszym życiu powinna być harmonia, równowaga, właściwie proporcje w każdej sferze. Kiedy jest czegoś za dużo lub za mało, nie czujemy się w pełni szczęśliwi i spełnieni. Kiedy pracujemy co niemiara, brakuje nam czasu spędzonego z rodziną i przyjaciółmi, kiedy zaś poświęcamy sporą ilość energii na spotkania towarzyskie, w pewnym momencie zaczyna brakować nam pracy i zajęcia, dzięki któremu czujemy się szczęśliwi.
Zbyt dużo obowiązków, w których nie ma miejsca na relaks, odpoczynek i czas poświęcony tylko sobie, sprawia, że pewnym momencie nasz organizm pokazuje nam, że już tego wystarczy i obdarza nas chorobą, która jest komunikatem, żeby przestać i zwolnić. Bo o ile samych siebie oszukamy z łatwością, tak naszej wewnętrznej natury nie wykiwamy tak łatwo. Nasze wnętrze wielokrotnie daje nam różne znaki, aby pokazać nam, że coś jest nie tak, tylko my tych znaków najczęściej nie widzimy, ignorujemy je i chcemy być mądrzejsi.
Jeśli zdarzają ci się bóle głowy, których wcześniej nie miałeś/aś, większe zmęczenie, przygnębienie, bóle brzucha, kręgosłupa, rozdrażnienie i wiele innych przypadłości, z którymi nie miałeś/aś wcześniej do czynienia, to komunikat, że coś złego zaczyna się dziać i trzeba się nad tym zastanowić, bo jak dobrze wiemy, niepodlewany kwiat w pewnym momencie więdnie. Czy chcesz, żeby z tobą też tak było?
Wielokrotnie ignorujemy drobne komunikaty naszego organizmu do momentu, w którym jest już za późno. Bo przecież bóle głowy czy brzucha się zdarzają i nie są niczym szczególnym. A co jeśli trwają dłuższy czas, każdego dnia coraz bardziej się nasilają aż w końcu sprawią, że w ogóle nie będziesz w stanie funkcjonować? Czy musi stać się coś gorszego, nieodwracalnego abyś zdał/a sobie sprawę z tego, że coś jest nie w porządku?
Równowaga życiowa
To dla wielu osób obce i nic nie znaczące słowa, a mają znaczący wpływ na nasze życie. To, gdzie dzisiaj jesteśmy i jak się czujemy jest efektem naszych działań i myśli, które przez cały czas w sobie gromadzimy. Czy jesteś zadowolony/a z miejsca, w którym dzisiaj się znajdujesz? Czy może są sfery w twoim życiu, które chciałbyś/abyś zmienić? Aby to zrobić, trzeba zrobić listę, wyciągnąć wnioski i zastanowić się, która sfera naszego życia wymaga poprawy.
Znaki Wszechświata
Życie wciąż nas uczy, daje nam lekcje i to od nas zależy, czy się czegoś nauczymy. Być może sytuacje, w których się znajdujemy są inne, pojawiają się inni ludzie, jednak my popełniamy te same błędy. Przykładem może być kobieta, która pragnie zbudować szczęśliwy związek, ale mężczyźni wciąż od niej uciekają. W pracy pomimo wszelkich starań wszystko wychodzi na opak. Własny biznes nie przynosi zadowalających efektów. Dlaczego? Co jest tego przyczyną?
Powtarzanie tych samych błędów nie prowadzi do rozwoju. Patrzenie w ten sam sposób na różne sytuacje nie sprawi, że rozwiążą się one inaczej. To w jaki sposób widzimy świat zewnętrzny jest odbiciem naszego wnętrza, naszych przekonań i myśli. Jeśli czujemy, że coś jest nie tak, że wszystko układa się nie po naszej myśli, to czas przyjrzeć się samemu sobie. Jeśli będziemy w środku mocno zdenerwowani i roztargnieni, osoby spotykane na co dzień będą nas również drażnić. Nie zbudujemy z takimi osobami zdrowej relacji, póki nie rozwiążemy naszych wewnętrznych problemów.
Owszem, może zdarzyć się tak, że spotkamy w swoim życiu jedną czy dwie osoby, które nie wywołają w nas pozytywnych emocji, jednak jeśli będziemy tylko takich ludzi spotykać, to już jest komunikat, że coś jest nie tak.
Czy potrafisz się otworzyć na nowe rzeczy?
Spora część ludzi uważa, że zawsze ma rację. Wielu osobom wydaje się, że postępuje właściwie, tak jak należy i nie dopuszcza do siebie myśli, że może mieć z czymś problem. Tak, łatwiej jest zwalić na kogoś, że to ktoś zawalił, jest winny, że to z kimś innym jest coś nie tak a nie z nami.
Rzadko bierzemy pod uwagę fakt, że to my mamy z czymś problem a nie ta druga osoba. Nie zapominajmy o tym, że tak naprawdę mało wiemy o innych ludziach. Wiemy tylko tyle ile widzimy. Nie jesteśmy z nikim non stop bez przerwy przez całe życie. Ludzie, których spotykamy pojawiają się w naszym życiu tylko przez pewien określony czas.
Wielokrotnie wyładowujemy swoje emocje i porażki na innych ludziach. Winimy innych za to, że to nam coś się nie udało, w czymś się nie powiodło. Być może jesteś szefem i w pracy dostaje się twoim pracownikom tylko dlatego, że żona cię zdenerwowała. Albo jesteś pracownikiem i przynosisz problemy do domu, wyładowując się na rodzinie.
To co dajesz, dostajesz z powrotem.
Tak działa Wszechświat. Jeśli dajemy dobro, otrzymamy dobro. Jeśli dajemy zło, dostaniemy to z powrotem. Tworzymy wokół siebie energię, która wraca do nas jak bumerang. Energię, która jest głęboko w środku nas. I nie wystarczy świadomie myśleć dobrze. To wszystko odbywa się w podświadomości. I to właśnie tam wszystko się zaczyna. Przyciągamy do siebie osoby, które generują podobną energię do naszej. Jeśli masz w sobie dużo miłości, będziesz przyciągał/a do siebie takich ludzi. Jeśli w twoim życiu panuje wewnętrzny chaos, będziesz przyciągał/a do siebie właśnie takie osoby. I dopóki nie przepracujesz prawdziwych wewnętrznych problemów, nic w twoim życiu się nie zmieni.
Dlatego tak ważna jest życiowa harmonia, która sprawi, że będziesz miał/a wszystkiego po trochu, tak jak powinno być. Kiedy człowiek uświadomi sobie, co w jego życiu jest nie tak, z czym ma problem i zacznie dokonywać zmian, życie się odwdzięczy.
Zastanów się
- Z jakiej sfery w swoim życiu jesteś zadowolony a jaka wymaga poprawy?
- Jeśli trafiasz wciąż na niewłaściwych ludzi, to dlaczego tak jest?
- Jakie są twoje obecne problemy i skąd według ciebie się one biorą?
- Na co poświęcasz najwięcej czasu a na co najmniej?
- Jakich ludzi masz wokół siebie najwięcej?
- Co cię najbardziej denerwuje? A może ktoś? Dlaczego?
Gdyby wszystko było łatwe i proste, to życie byłoby zbyt banalne i nie docenialibyśmy tego, co mamy i możemy mieć. Pewne tajemnice pozostaną przez niektórych nigdy nie odkryte. Niektórzy do końca swojego życia będą działać jak roboty, które żyją tylko, bo muszą. Tacy ludzie nie będą czerpać radości z każdego dnia.
Ja zdecydowanie należę do tych osób, które chcą od życia więcej i robię wszystko tak, aby mój świat wokół mnie był dobry i szczęśliwy. Wszystko w naszym życiu zaczyna się od jednej myśli. Myśli, która może sprawić, że zaczniemy się wznosić lub upadać. Myśli tworzą energię, a energia tworzy nas i nasze życie. Albo będzie ona pozytywna albo negatywna. To od nas zależy, jak się wszystko potoczy.